Bożenko jak miło Cię widzieć, bardzo dawno Cię nie było :) Ale miałaś pracy z tymi mebelkami :) Muszę przyznać, że wyglądają zachwycająco :) Coś pięknego :) Pozdrawiam i czekam na dalsze Twoje niesamowite dzieła :)
dziękuję Justynko :) muszę się w końcu wziąć znowu do jakiejś roboty, pozdrowionka serdeczne z baaardzo zimnej Kanady ;)
Ale fantastyczny efekt. Krzesła wyglądają niesamowicie.
Zachwycająca przemiana, masz zdolne łapki, świetne wyczucie smaku i duży talent :) Dobrze ze już jesteś Bożenko :) Pozdrawiam cię serdecznie :)
dziękuję Aniu za miłe powitanie :)
Bożenko jak miło Cię widzieć, bardzo dawno Cię nie było :) Ale miałaś pracy z tymi mebelkami :) Muszę przyznać, że wyglądają zachwycająco :) Coś pięknego :) Pozdrawiam i czekam na dalsze Twoje niesamowite dzieła :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Justynko :) muszę się w końcu wziąć znowu do jakiejś roboty, pozdrowionka serdeczne z baaardzo zimnej Kanady ;)
OdpowiedzUsuńAle fantastyczny efekt. Krzesła wyglądają niesamowicie.
OdpowiedzUsuńZachwycająca przemiana, masz zdolne łapki, świetne wyczucie smaku i duży talent :) Dobrze ze już jesteś Bożenko :) Pozdrawiam cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Aniu za miłe powitanie :)
OdpowiedzUsuń